Stanowisko tradingowe. Co powinieneś wiedzieć?
Stanowisko tradingowe to ważne narzędzie pracy w daytradingu, jeśli chcesz profesjonalnie handlować na akcjach NYSE/NASDAQ. Ponieważ będziesz spędzać przy nim najpewniej kilka godzin dziennie, należy zadbać o odpowiedni komfort.
W dobie mediów społecznościowych oraz silnego rozwoju technologicznego, ogląda się różnej maści wymyślne stanowiska do tradingu. Podświetlane komputery, klawiatury, monitory i biurka, monitory panoramiczne i z zakrzywionym ekranem czy inne dodatki, to wysoce „instagramowe” zestawy, które dobrze się „klikają” w aplikacji. Dla tradingowego influencera, owe „instagramowe” stanowisko lub inna miejscówka, to istotny element marketingu. Trudno jednak ocenić ich praktyczne zastosowanie, moje doświadczenie wskazuje na co innego – przerost formy nad treścią.
W branży tradingu nikt nie mierzy Twojego statusu ilością monitorów czy mocą komputera. O twojej jakości pracy i skuteczności, będą przemawiały przede wszystkim wyniki osiągane w długim terminie. Nawet najlepszy na rynku komputer nie zarobi pieniędzy za Ciebie.
Komputer do tradingu, co jest ważne?
Większość platform do tradingu dla profesjonalistów jest dobrze zoptymalizowana i z reguły ma niewielkie wymagania techniczne, w stosunku do możliwości średniej klasy komputera. Uczciwie należy jednak podkreślić, że budując stanowisko, warto postawić na jakość i dobór odpowiednich podzespołów (płyta główna, dysk). To samo dotyczy monitorów – jestem zdania, że w przypadku ograniczonego budżetu, lepszym wyborem będzie jeden monitor mniej, ale za to markowy, porządny, o lepszych parametrach i słabszej emisji światła. Twoje oczy to także ważne ogniwo tej pracy. Warto dbać o wzrok.
Innym, nie mniej ważnym elementem stanowiska pracy, jest fotel. Poza komfortem technologicznym, warto zainwestować w dobry fotel ergonomiczny / fotel gamingowy, posiadający wyprofilowane, dopasowane do anatomicznej budowy ciała siedzisko oraz oparcie. Na początku może być niewygodnie, ale po czasie Twój kręgosłup Ci za to podziękuje.
Moje stanowisko tradingowe także silnie ewoluowało od 2017 roku, kiedy tradingiem zajmuję się na pełen etat. To naturalna kolej rzeczy i inwestycja w komfort i standard pracy. Na początku 2021 roku, przesiadłem się z „kombinowanego” zestawu monitorów, na jeden 4k 43 cale od Dell. Jeden kabel zamiast czterech. Wymieniłem także komputer na nowszy, ale bez szaleństwa – Intel Core i5 10 generacji – w zupełności daje radę obsłużyć wszystkie zadania z dużym zapasem mocy. Mogę także dokonywać nagrań z sesji pełnego 4k z dobrą kompresją i jakością, bez wpływu na szybkość działania platformy handlowej. W połowie 2022 roku zakupiłem fotel ergonomiczny i chociaż na początku było mi dziwnie i się nie polubiliśmy, to po niemal roku i setkach spędzonych na nim godzin, uważam to za doskonałe posunięcie Docelowo przy kolejnym update stanowiska tradingowego, myślę o dodaniu dwóch monitorów panoramicznych 4k w pionie. Przestrzeni ekranowej będzie aż nadto.
Czy czytałeś już mój niesamowity ebook „Jak rozgrywać akcje $TSLA. Kompletna strategia daytradingowa w praktyce”?
Jeśli nie, zrób to koniecznie!
Wracając do stanowiska do tradingu. Tak było kiedyś:
A tak prezentuje się moje stanowisko do tradingu obecnie (stan na marzec 2023 roku). Nie ma fajerwerków i kolorowych światełek. Jest jeden monitor główny, na którym mam wszystko to czego potrzebuję do codziennej pracy – książki zleceń i wykresy siedmiu stocks in play, wykres wspomagający do analizy, skaner giełdowy i okna administracyjne platformy. Drugi monitor ma charakter wspomagający, nie ma na nim nic niezbędnego. Do systematycznej realizacji dodatnich wyników handlowych, taki zestaw w zupełności wystarczy.
